Niedźwiedź wszedł do szpitala w New Jersey – pielęgniarka była w szoku, gdy odkryła jego sekret
W samym sercu dziczy

Przez cały czas trwania wędrówki za dzikim zwierzęciem, kobieta wisiała na telefonie rozmawiając ze swoim przyjacielem. “Hanna, wiem, że chcesz pomóc, ale proszę, bądź ostrożna” – ostrzegł ją Peter. Następnie niespokojnym głosem dodał – “Dzikie zwierzęta bywają nieprzewidywalne, a to może być niebezpieczne.” Jego słowa zawisły w powietrzu, cięższe od ciszy lasu, przerywane jedynie szelestem liści i odległymi pohukiwaniami sów, jakby sama natura próbowała ją ostrzec przed tym, co może się stać. Mimo to Hanna poczuła pociąg, rozdarta między chęcią pomocy a radą Petera. “Zostań na miejscu” – nalegał. “Przyjdę do Ciebie i to rozgryziemy.” Zawahała się, po czym wysłała mu swoją aktualną lokalizację. Ale w miarę upływu czasu poczucie pilności tylko rosło.
You must be logged in to post a comment Login